Rynek finansowy potrafi być dla przeciętnego klienta bardzo niebezpieczny

Oszustwa Pordnik

Rynkiem finansowym rządzą skomplikowane mechanizmy, których zrozumienie nieraz jest bardzo trudne. Dlatego też nierzadko zdarza się tak, że słyszymy o oszustwach, o stratach sięgających na dziesiątki, czy nawet setki tysięcy złotych, no i oczywiście o poszkodowanych. Jednym z największych oszustw, z jakim możemy się spotkać w dzisiejszych czasach, jest piramida finansowa. Żeby dobrze się przed nią bronić, warto nieco dowiedzieć się na jej temat.

Czym jest piramida finansowa?

Piramida finansowa to pewna struktura, która inaczej zwana jest schematem Ponziego, od jej pierwszego, oficjalnie najbardziej znanego twórcy. Jest to, najzwyczajniej mówiąc struktura, która założona przez jeden konkretny podmiot, który panuje na najwyższym szczeblu piramidy i osiąga najwyższe zyski. Na niższych szczeblach znajdują się ludzi, czy też nawet firmy i instytucje, które wspierają piramidę poprzez wpłacanie odpowiednich kwot. Następnie każdy wpłacający, aby móc osiągnąć jakieś dodatkowe korzyści, czy też po prostu dzięki swoim własnym doświadczeniom, zaprasza do piramidy swoich znajomych, rodzinę itd. tym samym werbując kolejnych, jeszcze niczego nieświadomych członków. Tak to się właśnie toczy do momentu, w którym ciężko jest już przekroczyć liczbę uczestników piramidy, czy też po prostu zainteresuje się nią służba państwowa.

Przedsiębiorstwa, które zakładane są w celach stworzenia piramidy, zazwyczaj działają na zasadach systemu sprzedaży lawinowej. Tak jak to zostało wspomniane wcześniej, każdy z uczestników stara się zachęcić do skorzystania z usług firmy inne osoby, przez co ta firma ma coraz większe przychody. No i wszystko jest bardzo dobrze, póki te przychody przewyższają wydatki. Na początku, aby zdobyć zaufanie klientów, firma prowadząca piramidę, czego nie jest świadom żaden jej uczestnik, stara się jedynie pokazać pozory swojej uczciwości i pierwszym na liście uczestnikom, wypłaca pewien procent obiecanych zysków. Dzięki takim zagrywkom do firmy zgłasza się coraz więcej osób, które chcą powierzyć jej swoje oszczędności, dzięki czemu liczą, że im też trafią się jakieś zyski. No ale z czego mają być brane te przychody? Firmy bardzo często po prostu podają, że inwestują z kruszce, nieruchomości, czy w papiery wartościowe, a swoim zyskiem dzielą się z ludźmi, którzy korzystają z jej usług. Prawda jest jednak taka, że działa to nieco inaczej.

Tak naprawdę, to taka firma zazwyczaj nie inwestuje żadnych pieniędzy, można powiedzieć, że pod tym względem nawet się nie rozwija. Jej działanie opiera się tylko i wyłącznie na obiecywaniu, a zyski wypłaca tylko klientom na wyższych szczeblach. Zyski te oczywiście pochodzą z kieszeni klientów na niższym szczeblu. Taka piramida potrafi przetrwać nawet do kilku lat. Kiedyś jednak w końcu coś zakłóca jej działanie i nagle pada. Klienci zostają bez pieniędzy, tworzy się ogromna afera finansowa, nie wiadomo, kto ma konsumentom te pieniądze oddać, a proces firmy, która stworzyła piramidę finansową, może ciągnąć się nawet latami.
Wszystko prowadzi po prostu do jednej wielkiej zguby i jedyne co może mieć w skutkach, to pogorszenie stanu finansowego uczestników piramidy. Takie firmy, które działają na oszustwach, świetnie wykorzystują marketing na swoją korzyść. Często też swoją ofertę kierują do ludzi, którzy na rynku finansów nie odnajdują się zbyt dobrze i są po prostu naiwni. Potem pozostaje tylko żal i strata dużej części majątku.

Strzeż się piramid finansowych!

Polak zawsze mądry jest dopiero po szkodzie. Nawet jeśli ostrzega się ludzi, że jakiś interes jest podejrzany, to oni i tak, zwabienie ogromnym zarobkiem, wejdą w coś, co wprowadzi ich w wielkie problemy. Może i nie tak łatwo samemu jest rozpoznać, czy mamy do czynienia z piramidą finansową, czy innym podejrzanym biznesem, ale dla tego istnieją specjaliści, którzy to oceniają i weryfikują. Często po prostu taka ocena dokonywana jest na łamach gazet.

Osoby, które na przykład specjalizują się w finansach, bez problemu wykryją, jeśli coś się dzieje nie tak. Dlatego warto podążać za ich radami. Takie odradzanie wchodzenia w pewien biznes i korzystanie z jego usług nie jest wcale złym marketingiem, skierowanym na jakieś przedsiębiorstwo, lecz troską o konsumentów. Tak naprawdę, to jeśli jakiś lokal, przedsiębiorca dba o klienta, to klient niezależnie od wszystkiego wróci do niego. Jednak należy pamiętać, że klienci muszą czuć się w takim miejscu swobodnie i pewnie i nie mogą mieć żadnych obaw, przede wszystkim o swój majątek.

Kilka wielkich piramid

Na całym świecie mieliśmy do czynienia już z wieloma piramidami finansowymi. Informacje na temat takich sytuacji na rynku, rozpowszechniane są już od początku XX wieku, kiedy to miała miejsce pierwsza duża, znana piramida, stworzona przez Ponziego. Najczęściej takie piramidy aktualnie powstają w krajach słabo rozwiniętych, w których ludzie mają niską świadomość finansową i bardzo łatwo jest nimi manipulować. Jednak nie brakuje też piramid w krajach wysoko rozwiniętych. Każdy jest tak naprawdę tylko człowiekiem i zachęcany szybkim zyskiem, nie chce tracić okazji.

Jak już to zostało wspomniane, pierwszą piramidę finansową stworzył Charles Ponzi, który swoich klientów oszukał na 15 mln dolarów. Odbyło się to w 1920 roku. Ponzi był imigrantem z Włoch, który miał pomysł na biznes w finansach, niekoniecznie legalny biznes. Obiecywał on Amerykanom bardzo wysoki zysk z inwestycji, który miał się zwracać już po 45 dniach. Plan jednak nie do końca się udał i Ponzi trafił za kratki na kilka lat, jednak wydostał się stamtąd za pomocą grzywny. Pobyt we więzieniu jednak niczego go nie nauczył, bo ponownie zajął się nielegalną działalnością finansową. Jednak to ponownie zaprowadziło go za kratki, jednak pobyt ten był jeszcze poprzedzony próbą ucieczki. Do 1934 roku Charlesa Ponziego trzymano we więzieniu, które mógł w końcu opuścić i wreszcie jego postępowanie nieco się zmieniło. Wyjechał do Brazylii, gdzie zaczął pracę w liniach lotniczych, jednak dotknął go zły los i stracił pracę, oraz zaczął podupadać na zdrowiu. Oszustwa, którymi wabił swoich klientów i doprowadzał ich do bankructwa, obróciły się przeciwko niemu.

Jednak nie trzeba szukać aż za oceanem, aby znaleźć przykłady piramid finansowych. Nawet w Polsce, gdy tylko pojawiły się, choć pozory wolnego rynku, znalazły się osoby, które wykorzystały naiwność Polaków, chęć szybkiego wzbogacenia się, no i praktycznie kompletny brak wiedzy, na temat mechanizmów, które rządzą światem finansów.

Pierwszą piramidą, która pojawiła się w Polsce, była założona w 1989 roku Bezpieczna Kasa Oszczędności, która swoją działalność zakończyła już w 1990 roku, a więc jej historia nie była wielce obszerna, lecz tragiczna dla wielu Polaków. Parabankiem, bo właśnie tym była kasa oszczędności, zarządzał Lech Grobelny, który wykorzystał zamiłowanie Polaków w tamtejszym czasie do Ameryki i dolara i oferował nawet do 300% rocznie w zamian za skorzystanie z jego usług. Zyski miały pochodzić dzięki wymianie złotówek na dolary i to był właśnie powód, dla którego około 10 tysięcy osób uległo oszustwie. Następcą Bezpiecznej Kasy Oszczędności, był Galicyjski Trust Kapitałowo – Inwestycyjny, jednak i w tym wypadku na szczęście jego historia nie trwała długo, bo zaledwie od 1991 do 1992 roku.

Kolejnym i ciągle poruszanym przykładem piramidy finansowej, która miała miejsce w Polsce, była piramida pod nazwą Amber Gold. Afera związana z tą firmą jest na tyle poważna, że zarzuca się nawet podejrzenia, że wyżej postawieni urzędnicy maczali w tym swoje palce. Założyciele Amber Gold wykorzystali zaufanie ludzi do złota i srebra i oferowali swoim klientom możliwość założenia wysoko oprocentowanych lokat, z których zysk miał pochodzić następnie z inwestycji w złoto. Oczywiście, jak się możemy sami domyśleć, żadnego złota nie było. W sumie nic dziwnego, bo czy ktoś myśli, że zupełnie nowa firma byłaby w stanie operować na takich ilościach złota? Niestety już w tym przypadku firma popracowała nieco dłużej i dopiero w 2012 ABW zainteresowało się ich poczynaniami i wniesiono oskarżenia o pranie brudnych pieniędzy. W tym wypadku afera dotknęła swoimi skutkami około 11 tysięcy osób.

Takie piramidy finansowe, żerowanie na ludzkiej naiwności i wykorzystywanie cudzej własności może być naprawdę bardzo tragiczne w skutkach, o czym przekonała się Albania. W tym kraju w 1990 roku zaczęła się wielka popularność różnego rodzaju instytucji, które oferowały niesamowicie wysoki procent, w zamian za powierzone im pieniądze. Wszystko szło dobrze, aż do przełomu lat 1996/1997, kiedy to nagle nastąpiło załamanie na rynku i kraj opanował chaos. Straty, jakie ponieśli klienci wszystkich firm, działających na zasadzie piramidy finansowej, były liczone w setkach milionach dolarów. Niestety ludzie w Albanii nie wytrzymali presji i tego, że tak bardzo ich oszukano. Zaczęła się prawdziwa rewolucja, która w szczycie swojej działalności panowała nad połową kraju. Konflikt był na tyle poważny, że włączyła się do niego Organizacja Narodów Zjednoczonych. Prócz ogromnych strat materialnych, konflikt zakończył się z bilansem około 3 tysięcy zabitych.

Wyżej wymienione przykłady pokazują, do czego może doprowadzić ludzka nienawiść i chciwość. Lepiej jest unikać takich niepewnych instytucji, aby czasem samemu nie stać się ofiarom piramidy finansowej.

Jak zabezpieczyć się, przed uczestnictwem w piramidzie finansowej?

Marketing jest w dzisiejszych czasach na tyle skuteczny, że może przekonać każdego, by skorzystać z usługi jakiegoś przedsiębiorstwa. Wystarczy jednak trzymać się tylko kilku prostych zasad, aby uniknąć podobnych problemów, do tych opisanych powyżej.

Inwestuj tylko w to, co jest dla ciebie zrozumiałe. Nawet będąc namawianym przez znajomych i kuszonym naprawdę wysokim procentem, nie należy ulegać czemuś, czego się nie rozumie. Każdy z nas jest tylko człowiekiem i nie musi rozumieć wszystkich mechanizmów, które rządzą światem, no i rynkiem finansowy. Jeśli więc ktoś nie rozumie inwestowania, giełdy, działalności lokat, inwestycji w złoto, czy też nieruchomości, to niech nie powierza też swoich pieniędzy komuś, kto miałby inwestować pieniądze w takie wymienione obszary.

Zasada na rynku finansowym jest taka, że jeśli ktoś chce otrzymać wyższy zwrot, to musi więcej zaryzykować. Nie ma nic za darmo i niech nikt nie łudzi się, że nagle trafiła mu się naprawdę świetna oferta. Trzeba myśleć trzeźwo i mierzyć tak, aby mieć siły na powstanie w razie upadku. Niezaprzeczalnie jest możliwość inwestowania z bardzo wysokim zwrotem, lecz tym zajmują się tylko profesjonaliści.

Zanim założysz w jakimś parabanku lokatę, powierzysz mu swoje pieniądze, czy po prostu skorzystasz z innej usługi finansowej, to warto sprawdzić, w jakie obszary ta firma zamierza inwestować. Dzięki takim informacjom można samemu obserwować, jak ma się aktualnie sytuacja na rynku i w razie jakichkolwiek problemów, istnieje szansa na szybkie wycofanie się z interesu. Ważne jest także to, aby powierzać swój majątek tylko odpowiedzialnym i sprawdzonym podmiotom. Najłatwiej będzie sprawdzić po prostu, czy podmiot, z którym zamierza się współpracować, posiada odpowiednie zezwolenie z Komisji Nadzoru Finansowego. Jeśli tak nie jest, to wiadomo, że nie warto nawet ryzykować.

Po prostu myśl trzeźwo

Żeby nie wplątać się w żadne kłopoty finansowe, wystarczy odrobiny zdrowego rozsądku. Zaufaniem należy darzyć tylko sprawdzone firmy i należy unikać piramid finansowych. Na szczęście istniejemy w na tyle rozwiniętym świecie, że wykrycie piramidy nie trwa wcale długo i nawet jeśli nie dostaniemy ostrzeżenia od urzędników państwowych, to taką firmę najszybciej badają dziennikarze, którzy potem opisują cały system i dzięki nim możemy wiedzieć, jaka firma zaczęła swoje przygody z oszustwami. Piramidy finansowe jednak nigdy nie znikną całkowicie, będą jedynie się modernizować. Nie trzeba jednak też się niczego bać i wystarczy po prostu bardzo uważać.

0 0 votes
Daj ocenę
Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments